Dostałam niedawno mleko prosto od krowy.
U mnie w domu raczej takiego się nie napijemy,
niestety nauczyliśmy się pić chudsze "U-Ha-Te" mleka ze sklepowej półki :/
No więc pomyślałam, że może warto takie mleczko jakoś przetworzyć.
Poszperałam po necie i okazało się, że można bardzo prosto zrobić twaróg i masło.
Było wiele przepisów, aby coś tam dodać (jogurt, śmietanę itd.),
ale jak się okazuje, do wytworzenia małą i twarogu nie trzeba tak naprawdę żadnych dodatków.
No, może ewentualnie można je wzbogacić o ulubione zioła, aby uzyskać produkty "smakowe".