Ciasto orzechowo-cukiniowe

Mój eksperyment.

Nie wiedziałam czy wyjdzie.

No, ale wyszło przepyszne.

Musiałam się powstrzymywać, aby nie zjeść całego.

Kotlety ziemniaczane

Proste w przyszykowaniu.

Oszczędne.

Można wykorzystać ziemniaki, które zostały z wcześniejszego obiadu.

Chrupiace na zewnatrz.

Mięciutkie w środku.

Zupa z podgrzybków (duży gar)

Zrobiłam wczoraj zupę grzybowa.

Duży garnek.

Myślę - no obiad na 2-3 dni będzie...

... zupy już nie ma.

Zjedzona od razu.

Sama zjadłam 2 talerze,

chociaż wcześniej za zupa grzybowa nie przepadałam.

Sałatka pomidorowa do słoików

Sałatkę podejrzałam u Peggi w Kuchni KLIK.

Spodobała mi się na tyle, że postanowiłam też ja zrobić.

Oczywiście troszkę zmieniłam proporcje i użyłam czerwonej papryki. 

Po prostu wykorzystałam to, co miałam.

Prosty sos grzybowy

Razem z mężem uwielbiamy ten sos.

Nie ma przy nim dużo pracy, za to smakuje wspaniale.

Najlepszy do ugotowanych ziemniaków.

Nic więcej do szczęścia nie potrzeba :)

Placuszki z jabłkami (bez glutenu)

Moje dzisiejsze śniadanie, dlatego i przepis jest jedynie na jedna porcję.

Galaretki orzechowo-jogurtowe

Smaczne galaretki o smaku orzechów włoskich.

Dzięki temu, że Back Mit - Tarte orzechy włoskie, mogłam pominać proces mielenia orzechów.

Biorac od uwagę, że mam jedynie blender, proces ten do wesołych nie należy ;)

Dlatego polecam ten produkt.

Jest bardzo dobrej jakości, a przy tym pozwala zaoszczędzić czas na mielenie orzechów.

Surówka z pekinki, pora i jabłka

Wczoraj urzadziłam sobie "dzień pora".

Taki nieoficjalny ;)

Do trzech posiłków miałam surówki  z tym warzywem.

Teraz przedstawiam Wam pierwsza z surówek.

Zupa krem z jarmużu

Zrobiłam eksperymentalnie.

Wyszło.

Jak Maż zjadł, to znaczy, że zjadliwe jest.

Chociaż... wiem, że to warzywo mało używane i pewnie wiele osób, tak jak ja, dopiero może o nim usłyszało.

Więc nie będę zupki zachwalać, bo jeśli ktoś pierwszy raz spróbuje jarmużu, to nie może być pewny czy akurat ten smak mu pasuje :)

Jednak polecam, jeśli macie możliwość, spróbować to warzywo. Jest ono zapomniane i niedoceniane w naszej kuchni, a szkoda.

Chleb żytni sezamowy

Jeśli lubicie sezam, to ten chleb na pewno Wam posmakuje.

Jest po brzegi wypełniony tym ziarnem.

Ciasto cukiniowe mocno czekoladowe (żytnie)

Pyszne ciasto.

Wilgotne,

a zarazem puszyste.

Mocno czekoladowe.

Dorsz z piekarnika z warzywami

Wrześniowe Kino od Kuchni

http://manufakturaciastek.blox.pl/2013/09/Wrzesniowe-Kino-od-Kuchni.html

Przecier pomidorowy

Przepis pochodzi z "Kuchni Polskiej" E. Adamskiej.

Makrela pieczona cytrynowo-czosnkowa

Pierwszy raz robiłam taka surowa, świeża makrelę. Nigdy nie jadłam, ani nie trafiłam na nia w sklepach.

Makrelę znałam jedynie wędzona, która ewentualnie przerabiałam na pastę KLIK

Muszę przyznać, że bardzo fajna jest.

Ja często unikam świeżych ryb ze względu na zbyt duża ilość ości.

Makrela nie ma ich zbyt dużo, nie trzeba w niej zbytnio "dłubać"...

W smaku podobna do wędzonej, jednak nie do końca jest taka sama...

Jeśli ponownie gdzieś ja spotkam - na pewno kupię i upiekę znowu...

W kolejce jeszcze nie próbowanych ryb, czeka na mnie filet ze śledzia ("świeży" mrożony). To kolejna ryba, która znam już w postaci "zrobionej", a nie miałam okazji zjeść wcześniej w postaci "świeżej".

Konfitura ze skórek arbuza, czyli pomysł na wykorzystanie resztek

Kiedyś zima natknęłam się na przepis z wykorzystaniem skórek arbuza. Niestety nie pamiętam gdzie to było, jednak w głowie utkwiło mi, że gdy tylko zacznie się sezon na arbuzy na pewno wykorzystam pomysł.

W sumie jest to świetne zagospodarowanie "odpadów" :)

Coś z pozoru niejadalnego przerabiamy tak, aby można było dalej to wykorzystać.

Taka konfitura jest bardzo słodka, więc uważajmy z ilościa, aby się nie zasłodzić.

Można ja wykorzystać zarówno do pieczywa, jak podjeść z filiżanka dobrej herbaty, a także użyć jej przy wytrawnych daniach, np. przy mięsach.

Czekośliwka

Objedzeni śliwkami nie mogliśmy już w domu na nie patrzeć :)

Jednak co zrobić z torba śliwek, która została?

Powideł nie lubię ani ja, ani rodzinka.

Na szczęście przegladajac fanpege trafiłam u Matka Alegika Gotuje akurat na wpis dotyczacy tego, że ma zamiar robić czekośliwkę.

Nigdy tego nie robiłam, pomyślałam jednak, że może warto ja zrobić. Coś w końcu innego niż typowe powidła.

Przeszukałam różne blogi, na każdym przepis różni się i proporcjami składników i dodatkami, bo widziałam, że dodawano np. wanilię, czy goździki.

Ja ustaliłam własne proporcje według swojego smaku. Nie dodawałam nic oprócz podstawowych składników. Wyszło pysznie.

Oczywiście Was zachęcam, jeśli macie ochotę, dodajcie coś od siebie. Może być to cynamon, czy skórka z cytryny. Co tylko lubicie.

Dżem jabłkowy

Prosty w wykonaniu dżem.

Podaję proporcje składników takie, jakie ja użyłam ostatnio smażac dżemy, jednak tak naprawdę ilość cukru użyta do osłodzenia przetworów zależy od słodkości jabłek.

Jabłka moga być nawet na tyle słodkie, że nie będzie potrzeby ich dosładzania.

Pomidory do słoików, na zimę

Przepis pochodzi z bloga Domi w Kuchni KLIK

Bardzo mi się spodobał, bo nie wymaga dużo pracy, a możemy zatrzymać smak lata w słoiku na zimę.

Takie pomidory świetnie nadaja się na pomidorowa, ale także do sosów czy innych potraw.

Domi całkowicie usuwała pestki, ja je zostawiłam (co widać na zdjęciu, bo lubię :)

Domi ma w przepisie 10-12kg pomidorów, ja użyłam 6kg, zrobiłam w tego 10 sporych słoików.

 

Żytnie gofry - idealne

Pierwszy raz wyszły mi tak pyszne gofry. 

Testowałam już wiele przepisów, sama próbowałam recepturę zrobić, ale to nie było to.

Te, które zrobiłam 2 dni temu były przepyszne.

Chrupiace z wierzchu, w środku mięciutkie.

Nie wiem czy to tylko kwestia  przepisu, może to to, że użyłam maki żytniej, a może dwie rzeczy na raz.

W każdym badź razie gofry wyszły boskie.

Jeszcze do tego dżem z jabłek (na którego przepis pojawi się niedługo) i żyć nie umierać :)

Przepis znalazłam na blogu KWESTIA SMAKU KLIK

Babeczki kakaowe inspirowane Nigella (pełnoziarniste żytnie)

Gdzieś ten przepis mi się rzucił kiedyś w oczy, trochę go przerobiłam, tzn. zmieniłam makę i dałam mniej cukru.

No i dorzuciłam taki mały smaczek w postaci kandyzowanych wiśni.