O blogu i o mnie

Cześć!

Jestem Kamila. Uczulona na pszenicę (nie mylić z nietolerancją glutenu).
Jednym z powodów powstania bloga było to, że w sieci można znaleźć wiele stron "bezglutenowych", natomiast niewiele "mówi" się o alergii na pszenicę.
Postanowiłam zapełnić tę lukę swoimi pomysłami na dania bez uczulającego mnie zboża.
Nie gotuję profesjonalnie, wszystkie przepisy powstały metodą prób i błędów. 
Nie jestem też dobrą fotografką, mam jednak nadzieję, że fotki Cię nie odstraszą :)

Przepisy, które proponuję w większości są proste i szybkie w przygotowaniu. Nie składają się z miliona składników. Produkty, z których korzystam na ogół są łatwo dostępne i nie kosztują zbyt wiele - choć nie wyklucza to tego, że lubię próbować nowych smaków i od czasu do czasu zdarza mi się "zaszaleć" :)

To tyle słowem wstępu. Zapraszam do przeglądnięcia bloga.

Pozdrawiam.
Kamila

19 komentarzy:

  1. Dobry pomysl i ciekawy blog.Moja corcia nie moze jesc nic z mleka,no coz:(
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam. Alergie niestety są coraz częstsze. Ale pocieszę, że może to i dobrze, że córka nie może spożywać mleka. Obecne mleko to głównie UHT, nic nie wnoszące do naszego jadłospisu. Przetworzone (pasteryzowane) potrafi bardziej odwapnić niż wapna dostarczyć. Na szczęście żyjemy w takich czasach, gdzie spokojnie można stosować zamienniki. Wiadomo, że szybciej i łatwiej kupić gotowe produkty z mlekiem krowim, jednak wystarczy troszkę czasu i można samemu porobić zamienniki. Warto też spojrzeć na dietę wegańską i tam podpatrzeć sposoby na to aby obyć się bez mleka. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Od jakiegoś czasu też uświadomiłam sobie, że pszenica mi nie służy - zaczęło się od przejrzenia zasad diety związanej z grupą krwi - a mam grupę "0"... Jak wyeliminowałam pszenicę z jadłospisu - organizm zaczął inaczej funkcjonować. Nie jem mniej, ale jem INACZEJ. Czuję się zdecydowanie lepiej, przestałam mieć uciążliwe i duże wahania wagi - co więcej - sukcesywnie i powoli waga idzie w dół:-) Będę tu zaglądać i wypróbowywać Twoje przepisy:-) TRZYMAM KCIUKI!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety pszenica wielu osobom nie służy i będzie coraz gorzej - jest znacznie modyfikowana... alergia na pszenicę jest podobno bardzo popularna, ale o tym się nie mówi, ponieważ to jest interes. Na rynku dominuje ona jako zboże, praktycznie wszystko jest z pszenicą. Nawet chleby określane jako żytnie itp. mają domieszki mąki pszennej.

      Usuń
  3. U mnie maka pszenna i ogólnie gluten też powoduja problemy trawienne i opuchnięcia, wiec je wykluczam. Podobnie mleko, podejrzewam, że mam nietolerancję laktozy, więc staram się korzystać z roślinnych odpowiedników. Ja przeszłam na wegetarianizm w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo :) ja nie piekę np ciast wiec nie wiem czy umiem :)
    Ale raz robiłam pizze z mąki bez glutenowej i porażka totalna :)
    mam nadzieje, że ciasto z mąki kukurydzianej mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hej :) mam pytanie, niestety niedawno również wykryto u mnie alergię na pszenicę, czy jeśli coś ma w składzie, że może zawierać gluten, to znaczy że może to być właśnie pszenica? czy mogę bezpiecznie jeść takie produkty? dziękuję za pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej :)
    Moja córka jest uczulona na pszenicę, białko krowie oraz białko kurze i powiem szczerze szukam fajnych przepisów na ciasta dla takiego alergika. i dzięki temu blogowi nareszcie mała zje swoją ukochaną pizzę w innej wersji bo na drób i schab czy karkówkę już patrzeć nie możemy

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciesze się , że znalazłam to miejsce. Teraz to będzie jedno ze źródeł dla mojego gotowania (prawdopodobnie w ciągu najbliższych 9 miesięcy)

    OdpowiedzUsuń
  8. niedawno, bo m-c temu zrobiłam testy alergiczne - mąka i papryka. I właśnie nie gluten a mąka. zostaje mi ryż, kukurydza i proso czyli mąka jaglana, żyto - w sumie całkiem sporo mogę, ale przestawić się i nauczyć nowego sposobu życia nie jest łatwo. Na dodatek właśnie wszyscy mówią o glutenie, a lekarz powiedział, że nie chodzi o gluten.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, wszyscy piszą o glutenie, a tak naprawdę dieta bezpszeniczna to coś innego niż bezglutenowa.

      Usuń
  9. Przyznam się szczerze, że nie wyobrażam sobie życia bez pszenicy, bo ją uwielbiam i wiele różnych produktów z jej udziałem mi smakuje. Dodatkowo nawet na stronie https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/pszenica-ozima znalazłam różne rodzaje pszenicy ozima, z których tak wiele osób chętnie sobie korzysta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pszenica też jest bardzo opłacalna z biznesowego punktu widzenia, wiele osób właśnie o nią opiera swoje gospodarstwo. W sumie nie ma co się dziwić patrząc jakie produkty u nas królują na półkach

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest wiele odmian pszenicy, jestes uczulona na każdą z nią ? Rolnictwo sie rozwija , dzięki takim firmą jak https://www.syngenta.pl/uprawy/warzywa/boxer-800-ec . Obecnie mozecie znalezc wiele roznych odmian, ktore w zaden sposob nie powinny ingerowac w nasze zdrowie.

    OdpowiedzUsuń
  12. W uprawie pszenicy ozimej liczy się plon i jakość ziarna oraz tolerancja odmian na zespół chorób podstawy źdźbła i na fuzariozę kłosów. Warto zerknąć na stronę https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/pszenica-ozima aby dowiedzieć się więcej na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli chodzi o uprawę jakichkolwiek zbóż to pamiętajmy o odpowiedniej walce z chwastami. Ostatnio trafiłam na bardzo ciekawy artykuł na ten temat w internecie: https://remar.pl/walka-z-chwastami-w-uprawach-wiosna-o-czym-warto-pamietac/ . Myślę, że Wam pomoże.

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...