Pyszne naleśniki z maki gryczanej.
Z nadzieniem z kaszy gryczanej :)
Jak szaleć z gryka, to na 100% :)
Pyszne chrupiace naleśniki, z przepysznym nadzieniem.
Mniam.
ciasto:
230g maki gryczanej
2 jajka
1 szklanka mleka
3/4 szklanki wody
2 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli
farsz:
1/2 szklanki kaszy gryczanej
200g twarogu półtłustego
100g kiełek na patelnię
2 łyżki śmietany 18%
sól, pieprz
dodatkowo:
olej rzepakowy - do smażenia
Składniki na ciasto przekładamy do miski. Miksujemy na gładkie ciasto. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, smażymy na nim złociste nalesniki.
Kaszę gryczana gotujemy do miękkości w szklance wody (woda powinna wsiaknać w kaszę całkowicie). Studzimy. Dodajemy twaróg. Rozgniatamy wszystko widelcem.
Kiełki podsmażamy na patelni, dodajemy do kaszy. Doprawiamy wszystko sola i pieprzem. Dodajemy śmietanę.
Wszystko mieszamy.
Farszem smarujemy naleśniki. Zwijamy je w rulon.
Przed podaniem przesmażamy na chrupiaco na odrobinie oleju rzepakowego.
Uwaga: jedna z komentujacych osób, która wypróbowała przepis, zwróciła uwagę, że naleśniki rwały się podczas przewracania. Ja zauważyłam, że maka gryczana jest sobie nie równa. Inaczej u mnie wygladała maka, która kupiłam w Tesco, inaczej ta kupiona w sklepie internetowym. Być może to jest przyczyna tego, że jedne naleśniki sa bardziej delikatne i się rwa. Czytelniczka, celejewskapoezja, uporała się z tym w taki sposób, że dodała po 1 łyżce maki kukurydzianej i po 1 łyżce maki ziemniaczanej. Dolała też odrobinkę wody gazowanej. Wtedy, według niej, naleśniki wyszły fantastyczne :)
Uwaga: jedna z komentujacych osób, która wypróbowała przepis, zwróciła uwagę, że naleśniki rwały się podczas przewracania. Ja zauważyłam, że maka gryczana jest sobie nie równa. Inaczej u mnie wygladała maka, która kupiłam w Tesco, inaczej ta kupiona w sklepie internetowym. Być może to jest przyczyna tego, że jedne naleśniki sa bardziej delikatne i się rwa. Czytelniczka, celejewskapoezja, uporała się z tym w taki sposób, że dodała po 1 łyżce maki kukurydzianej i po 1 łyżce maki ziemniaczanej. Dolała też odrobinkę wody gazowanej. Wtedy, według niej, naleśniki wyszły fantastyczne :)
Widzę, że pomysłów na zastosowanie mąki gryczanej jest mnóstwo :)
OdpowiedzUsuńokazuje się, że maka gryczana ma sporo zastosowań :) sama dopiero ja jakby testuję, ale widzę, że będę musiała się zaopatrzyć w jej większe ilości :)
UsuńUwielbiam naleśniki z mąki gryczanej. Na razie kombinuję z przepisem, ale moje są trudne i lubią się rozrywać.
OdpowiedzUsuńciasta maki gryczanej sa dość delikatne (jak właśnie na naleśniki czy pierogi). Trzeba z nimi bardzo uważać, bo lubia się rwać
Usuńto jest przepis który ZDECYDOWANIE zrealizuję! tym bardziej że mam 2 lewe ręce do naleśników ;)
OdpowiedzUsuńmega! pzdr :)
no to powodzenia życzę, może z tymi nalesnikami nie będzie tak źle ;)
UsuńZajrzałam. Będzie ślad. Naleśniki zrobiłam w/g Twojego przepisu. Niestety nie wyszły. Były tak delikatne, że nie mogłam przewrócić na drugą stronę. Żeby nie zmarnować ciasta dodałam 1 łyżkę mąki kukurydzianej i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Dolałam też troszeczkę wody gazowanej. Wyszły fantastyczne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wyszły z samej mak gryczanej, no ale ona ma to do siebie, że potrafi być delikatna. Zauważyłam, że można dostać różnie zmielona makę gryczana. Inna mam chociażby z tesco a inna gdy zamawiam ze sklepu internetowego. Nie ma na nich określonego typu, ale widać, że się trochę różnia. Fajnie, że znalazłaś na nie sposób. Cenię sobie takie komentarze i podpowiedzi. Mam nadzieję, że nie będziesz miała nic przeciwko jeśli dopiszę po przepisem notkę z Twoja porada :) pozdrawiam
Usuńale po jakiego ''grzybka'' kupować jakieś niewiadomego pochodzenia mąki skoro można sobie samemu w domu ''wyprodukować'' mąkę : ile się chce :) (polecam niepaloną..)
OdpowiedzUsuń- po prostu zmielić w zwykłym młynku do kawy ! jak za dużo - resztę można przechować np. w słoiku..
1 kg kaszy - 5 zł. a 1 kg mąki w sklepie - 15 zł .....:)
ja w Biedronce widziałam mąkę gryczaną za 5.50 zł ;)
UsuńŻeby było ''śmieszniej'' właściwie KAŻDA kasza gryczana jest ''BIO'', ponieważ - cyt.:
OdpowiedzUsuń- ''Gryka nie jest atakowana przez owady i podobnie jak żeń-szeń obumiera, jeśli w trakcie uprawy stosuje się środki chemiczne dlatego uważana jest naturalnie za ekologiczną.''
nie trzeba PRZEPŁACAĆ :)
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=7&cad=rja&uact=8&ved=0CEUQFjAG&url=http%3A%2F%2Fwww.orkiszowepola.pl%2Fgryka-kasza-gryczana-niepalona-uprazona-zawsze-odzywcza-ocieplajaca-polecana-szczegolnie-zimowa-pora%2F&ei=OuzIU6buNOek4gTxtoCIDg&usg=AFQjCNHSVXCl9pW8etqpNfIz11QnPMplVg