Po raz pierwszy na blogu pojawiło się mięso inne niż ryba.
Postanowiłam, że od czasu do czasu coś mięsnego się tutaj pojawi, bo jednak mięso jem. Może nie często - ale jednak.
Zdecydowałam zupę zgłosić do akcji na Durszlaku, z Pudliszkami.
Proszono o wszystko, tylko nie o zupę pomidorową.
No więc zupy pomidorowej nie ma, za to jest zupa z młodej kapusty.
Chodziła za mną od kilku dni - wychodziła :)
Zupa tym lepsza, im więcej świeżych młodych warzyw do jej uszykowania użyjemy.
Do tego koncentrat Pudliszki idealnie wpasował się w smaki występujące w zupie...
Rodzinka wcinała, aż uszy im się trzęsły :)
mała główka młodej kapusty
1 mała cebula
2 ząbki czosnku
3-4 łodygi selera naciowego
3 średnie marchewki
3 średnie marchewki
1.7-2l bulionu warzywnego lub drobiowego
1łyżka oleju rzepakowego
2-3 piersi z kurczaka
sól, pieprz
mielony kminek
pęczek koperku
1 słoiczek koncentratu pomidorowego PUDLISZKI
W garnku rozgrzewamy olej. Szklimy na nim posiekaną cebulę i czosnek. Następnie dodajemy pokrojone piersi z kurczaka, wszystko smażymy.
Marchew kroimy w plasterki, seler naciowy w paski. Przesmażamy wraz z mięsem i cebulą.
Kapustę szatkujemy, dokładamy do reszty. Dodajemy koncentrat Pudliszki, zalewamy bulionem. Mieszamy, przykrywamy pokrywką i gotujemy zupę ok. 30-40 minut.
Na końcu doprawiamy solą, pieprzem i kminkiem.
Posypujemy posiekanym koperkiem.
o takiej zupie jeszcze nie słyszałam
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie, przypomina mi zupy gotowane przez Babcię - z solidną porcją mięska :)
OdpowiedzUsuńmi Babcia zup nie gotowała, za to do tej pory uwielbiam ziemniaki ze śmietana ;)
Usuń