Przepis na zakwas podejrzałam u
Na sam początek potrzebujemy:
4x 1/2 szklanki mąki żytniej
4x 1/2 szklanki letniej wody przegotowanej
Do słoika wsypujemy 1/2 szklanki mąki i wlewamy 1/2 szklanki wody. Mieszamy, aby nie było grudek. Przykrywamy ściereczką. Odstawiamy w ciepłe miejsce.
Po 12 godzinach zakwas mieszamy.
Drugiego dnia powtarzamy całą czynność, czyli: dodajemy 1/2 szklanki mąki i 1/2 szklanki wody. Mieszamy. Przykrywamy. Odstawiamy.
Po 12 godzinach mieszamy.
3. i 4. dnia ponawiamy wszystko.
Zakwas może kipieć, jeśli użyjemy zbyt małego słoika. Wtedy przelewamy go do większego, wyparzonego.
4. dnia słoik odstawiamy na około 6 godzin. Mieszamy i wstawiamy do lodówki.
Co tydzień zakwas dokarmiamy 1/2 szklanki mąki i 1/2 szklanki letniej wody.
Jeśli go nie używamy to odstawiamy na 4 godziny, a następnie wkładamy do lodówki.
muszę spróbowac do chlebka w sam raz:)
OdpowiedzUsuńWitam :) jak długo taki zakwas (po 4 dniu) może stać w lodówce?
OdpowiedzUsuńCzy woda przy pierwszym zalaniu powinna być ciepła, letnia, zimna?
Przepraszam, nie podpisałam się, a anonimowo, to tak dziwnie. Pozdrawiam MonikaS
UsuńWitam.Ja używam letniej wody (zaraz to uzupełnię w opisie). U mnie zakwas stoi do tej pory w lodówce,czyli około miesiąca. Niestety nie mogę napisać ile może stać, ponieważ jest to mój pierwszy zakwas w życiu. Podejrzewam jednak,że takie coś dopóki działa,to niech stoi. Wyciągam go jedynie raz w tygodniu,przy dokarmianiu. Chyba, że chcę coś upiec wcześniej. Wtedy lekko go dokarmię i odstawię w ciepło na kilka godzin, aby zaczął pracować. Biorę wtedy ile mi potrzeba, a resztę z powrotem wkładam do lodówki
OdpowiedzUsuńfajnie......też spróbuję, zwłaszcza ze nie wyglada to na skomplikowane, trzeba tylko poszuca maki zytniej bo ja widze tylko pszena w sklepie , dziekuje za ten przepis ...........Hanka
OdpowiedzUsuńsą zakwasy które mają po kilkaset lat :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcecie zakwas długo trzymać proponuje wysuszyć na papierze do pieczenia i można trzymać wysuszony w słoiczku nawet kilka lat .
OdpowiedzUsuńbardzo przydatna wiadomość :)a jak później go używamy? sproszkowany bezpośrednio do ciasta, czy najpierw go rozpuścić w wodzie?
Usuń