Moja wersja fasolki po bretońsku. Bez mięsa. Z pikantnymi dodatkami. A jak z pomidorami to i bazylią.
PS.
Do przyrządzenia fasolki użyłam keczupu. Ze swojej strony polecam
wybierać dobry jakościowo keczup, która ma dużą ilość pomidorów. Nie
warto używać "pomidoropodobnych" produktów.
6 porcji:
Paczuszka suchej fasoli (400 - 500g) - najlepiej drobnej odmiany
Pomidory w puszce, 1 sztuka
Keczup pikantny, 8 łyżek
Sos chili pikantny, do smaku
Papryka mielona ostra, do smaku
Bazylia, pęczek
Sól, pieprz
Fasolę namaczamy na noc. Następnie gotujemy do miękkości.
Odlewamy większość wody - odrobinę zostawiamy do sosu.
Dodajemy
keczup, pomidory, sos chili. Doprawiamy papryką, solą i pieprzem.
Mieszamy. Przykrywamy i dusimy na wolnym ogniu z 10 minut. Następnie
odkrywamy i odparowujemy część wody, tak aby sos się zagęścił.
Na końcu dodajemy świeżą bazylię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś.