6 gru 2013

Gołąbki z czerwonej kapusty, wegetariańskie, z soja i suszonymi pomidorami

2 główki czerwonej kapusty zalegały mi w kuchni.
Postanowiłam choć częściowo je wykorzystać zanim zmarnieja.
Została mi jeszcze jedna główka, ja wykorzystam jak wymyślę coś dobrego ;)
Tymczasem proponuję Wam gołąbki...

Gołąbki podawałam z keczupem, ale i inne sosy pomidorowe powinny pasować.
Uwielbiam połączenie gołąbki + keczup :)



10 sztuk

spora główka czerwonej kapusty
szklanka kaszy jęczmiennej
1/2 szklanki soi
100g suszonych pomidorów
1 jajko
sól, pieprz
zioła prowansalskie

Kaszę jęczmienna zalewamy 3 szklankami wody i gutujemy do momentu, aż kasz wchłonie cały płyn.
Soję gotujemy do miękkości.
Pomidory kroimy w drobniejsze kawałki, zalewamy wrzątkiem, moczymy ok. 10 minut. Odlewamy wodę.
Wszystko studzimy. Pomidory, kaszę i soję przekładamy do miski. Dodajemy jajko i doprawiamy solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Mieszamy.

Zagotowujemy wodę w dużym garnku. Gdy będzie wrzała, zmniejszamy płomień do minimum i wkładamy kapustę. Obgotowujemy ja na tyle, aby zmiękły liście. 
Kapustę wyciągamy, ściągamy z niej miękkie liście. W razie potrzeby, gdyby liście pod spodem ściągniętych były zbyt twarde, powtarzamy czynność z obgotowywaniem kapusty, do momentu gdy będziemy mieli 10 miękkich liści.
Wszystkie zgrubienia w ściągniętych liściach ścinamy nożykiem, tak aby liście były dość gładkie.

Na środku każdego liścia nakładamy farsz.
Zwijamy gołąbki, najwierw składajac do środka boczne liście, a następnie zaginamy dolną i górna częśc tak by na siebie mocno zachodziły.

Garnek o grubym dnie bądź rondel smarujemy olejem rzepakowym. Układamy gołąbki. Zalewamy szklanką wody i dusimy pod przykryciem, na wolnym ogniu, aż gołąbki całkowicie zmiękną.



3 komentarze:

Dziękuję, że do mnie zajrzałeś.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...