Pyszna, rozgrzewająca zupa.
Zauważyłam, że jak co roku, w okolicach "przed-wiosennych" zaczynam zamieniać mięso na strączki.
Tak więc szykujcie się na sporo przepisów z warzywami strączkowymi.
4 porcje
1 cebula
2 ząbki czosnku
mielony imbir
1 łyżka mielonego curry
3 łyżki oleju rzepakowego
1 litr wywaru warzywnego
4 marchewki
150g fasolki szparagowej (świeżej lub mrożonej)
puszka ciecierzycy
sól, pieprz
Cebulę posiekać.
Na głębokiej patelni lub w garnku rozgrzej olej. Przesmaż na nim cebulę oprószoną dość mocno imbirem. Gdy cebula się zeszkli, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Wsyp curry. Smaż wszystko razem ok. 2 minuty. Po tym czasie zalej wszystko bulionem. Gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem.
Marchew pokrój w plasterki. Gdy zupa zacznie wrzeć, dodaj marchewkę wraz z fasolką i gotuj razem 15 minut. Po tym czasie dodaj odsączoną z zalewy ciecierzycę. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Gotuj jeszcze z 5-10 minut.
Zupę najlepiej podawać z pieczywem.
Pozwoliłam sobie skorzystać z przepisu troszkę i zrobiłam podobną zupę - wyszła pyszna - dziękuję! http://bikeowakraina.blogspot.com/2014/02/proszkow-rozpoczeciem-sezonu.html
OdpowiedzUsuń