Biszkopt z masą budyniową i malinami (spód kukurydziano-żytni)

Typowo letnie ciasto z lekkim kremem, owocami i galaretką.

Biszkopt z masą budyniową i malinami

Biszkopt z masą budyniową i malinami

biszkopt:

1/2 szklanki mąki kukurydzianej

1/2 szklanki mąki żytniej

6 białek

4 żółtka

1 szklanka ksylitolu / cukru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 szklanki wody

masa:

3 szklanki mleka

4 łyżki ksylitolu / cukru

3 łyżki cukru waniliowego lub 1 laska wanilii

2 żółtka

50g masła

4 łyżki mąki ziemniaczanej

dodatkowo:

2 opakowania galaretki w tym samym smaku

2 szklanki malin (ja użyłam różowych i czarnych)

Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach wrzątku. Zostawiamy do wystygnięcia, a następnie schładzamy w lodówce do momentu, aż uzyskają konsystencję jak "żel".

W czasie gdy galaretki stygną, szykujemy biszkopt.

Ubijamy białka jajek na sztywno. 

Dodajemy stopniowo ksylitol i 4 żółtka (naprzemiennie), ciągle ubijając. Obydwie mąki i proszek do pieczenia przesiewamy przez sito, dodajemy stopniowo, po łyżce, do piany, miksując wszystko na najniższych obrotach. Na końcu miksowania dodajemy wodę.

Ciasto przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w nagrzanym do 180st.C piekarniku ok. 25 minut.

Po upieczeniu od razu wyciągamy. "Rzucamy formą": blaszkę z ciastem zrzucamy z wysokości minimum 50cm - dzięki temu biszkopt nie powinien opaść.

Ciasto studzimy, a następnie przekrawamy na 2 blaty. 1 blat wkładamy z powrotem do formy. Drugi zostawiamy obok.

2 szklanki mleka zagotowujemy z ksylitolem, cukrem waniliowym (lub z ziarnami wyciągniętymi z przekrojonej wzdłuż laski wanilii) i masłem.

Resztę mleka, mąkę ziemniaczaną i żółtka dokładnie miksujemy.

Gdy mleko zacznie wrzeć, wlewamy mieszankę mleczko-jajeczną. Mieszamy do momentu, aż masa zgęstnieje. Gotowy budyń przelewamy od razu na blat ciasta, który znajduje się w tortownicy. Przykrywany drugim kawałkiem ciasta, lekko dociskając. Czekamy aż budyń ostygnie.

Gdy galaretki po schłodzeniu będą ścięte jak "żel", a masa budyniowa pomiędzy ciastem ostygnie, układamy na cieście owoce, zalewając je galaretkami.

Na zakończenie ciasto chłodzimy.

Taki biszkopt najsmaczniejszy jest, gdy postoi przez noc w lodówce.

Uwaga: czytamy etykiety. Niektóre galaretki mogą zawierać śladowe ilości pszenicy.

Biszkopt z masą budyniową i malinami

Biszkopt z masą budyniową i malinami