Jakiś czas temu natrafiłam na płatki gryczane w sklepie. Z ciekawości kupiłam.
Wczoraj użyłam ich pierwszy raz do owsianki.
Jednak nadając nazwę przepisowi pomyślałam, że to tak naprawdę nie jest owsianka. Owsianka - bo zawiera płatki owsiane. Moja nie posiadała nawet ziarenka owsa, więc głupio tak jakoś...
Dlatego moja owsianka to nie owsianka, a gryczanka. Myślę, że taki mały zabieg językotwórczy lepiej odda to czym jest ta potrawa.
6 łyżek płatków gryczanych
3-4 łyżki otrąb gryczanych
1/2 łyżeczki cynamonu
ok. 2 łyżki syropu z agawy
10 łyżek mleka sojowego
1 duże jabłko
Płatki, otręby i cynamon mieszamy w miseczce. Zalewamy wszystko wrzątkiem, tak by woda całkowicie zakryła składniki. Miseczkę przykrywamy talerzykiem i odstawiamy na ok. 15 minut, by płatki wchłonęły wodę i zmiękły.
Gryczankę słodzimy syropem z agawy. Dolewamy mleko sojowe. Mieszamy.
Na końcu dodajemy obrane i starte na tarce jabłko.
Uwaga: zamiast syropu z agawy spokojnie możemy użyć cukru lub miodu.
śniadanie idealne- pyszne, zdrowe i sycące!
OdpowiedzUsuńGrycznka;) urocze^_^ musze spróbowac!
OdpowiedzUsuń