Ciastka z kaszy jaglanej.
Najlepsze tego samego dnia po upieczeniu :)
ciastka:
1 szklanka kaszy jaglanej
3-5 łyżek mąki ziemniaczanej (na początku dodajemy 3 łyżki, w razie potrzeby dodajemy więcej)
6 łyżek ksylitolu
sok z 1 cytryny
lukier:
1/2 szklanki ksylitolu w pudrze
sok z 1/4 cytryny
Kaszę jaglaną gotujemy do miękkości. Studzimy. Dodajemy resztę składników. Zagniatamy ręcznie ciasto. Gdy będzie gotowe, mokrymi rękoma formujemy ciasteczka i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w nagrzanym do 175st.C piekarniku ok. 20-25 minut.
Do ksylitolu w pudrze dodajemy odrobinę soku z cytryny. Mieszamy. W trakcie mieszania dodajemy po odrobinie soku, do momentu aż uzyskamy pożądaną konsystencję. Gotowym lukrem polewamy ostudzone ciasteczka.
Zostawiamy do momentu, aż lukier zastygnie.
Uwaga: jeśli ciastka twardnieją po kilku dniach, możemy je podgrzać na parze. Wtedy powinny znowu być miękkie. Pamiętajmy jedynie, by ciastka ułożyć lukrem do góry, by nie spłynął.
ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńpyszne ciasteczka w zdrowszej wersji! :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają te ciasteczka :) Też mam tę posypkę - śnieżynki. :D
OdpowiedzUsuńJaglane muszą być pyszne! A jakie wartościowe :))
OdpowiedzUsuń