Dawno już nie piekłam chleba.
Co więcej "zamordowałam" zakwas, zwyczajnie o nic zapomniałam.
Dlatego dzisiaj przedstawiam Wam chleb na drożdżach.
Chleb bardziej z tych "suchych" przez dodatek mąki ryżowej. Nie rośnie zbyt mocno.
Jednak mi smakuje i pasuje w takiej formie.
350g mąki żytniej (użyłam takiej do wypieku chleba)
150g mąki ryżowej
30g drożdży
250g letniej wody
1 łyżka oleju
łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
Drożdże rozprowadzamy z cukrem w ciepłej wodzie. Odstawiamy na chwilę, aż zaczną pracować.
Obydwie mąki mieszamy ze sobą w misce. Dodajemy rozczyn drożdżowy, olej i sól. Wyrabiamy ręcznie ciasto. Odstawiamy, przykryte ściereczką, na około 40 minut. Po tym czasie znowu lekko ciasto wyrabiamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Znowu odstawiamy na ok. 15-25 minut.
Po tym czasie chleb wstawiamy do nagrzanego do 180st.C piekarnika i pieczemy ok. 45 minut.
Domowy najlepszy :))
OdpowiedzUsuńten blog jest najsowy jest na nim tyle świetnych przepisów zwłaszcza dla ludzi którczy nie mogą jeść pszenicy (JA) naprawdę dobra robota :)
OdpowiedzUsuń