Buraczki nie należą do moich ulubionych warzyw. Zazwyczaj omijam je szerokim łukiem (wyjątkiem jest barszcz i zupa buraczkowa KLIK). Ostatnio jednak miałam okazję spróbować buraczki z dodatkiem jabłka, posmakowały mi. Do tego, zbiegiem okoliczności, na Przyślij Przepis akurat dodano przepis na tak zrobione buraki. Postanowiłam wypróbować ten przepis KLIK, przypadł mi on do gustu. Polecam go również Wam.
0.5 kg buraków
1 duże jabłko
2 łyżki oleju rzepakowego lub masła klarowanego
1 płaska łyżka mąki żytniej
sok z 1/2 cytryny
1 łyżeczka cukru lub ksylitolu
2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
sól (użyłam himalajskiej)
Buraki gotujemy w skórce do miękkości. Studzimy, obieramy. Ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy obrane i starte na tarce o dużych oczkach jabłko, sok z cytryny oraz cukier. Dokładnie mieszamy.
Olej rozgrzewamy w garnku o grubym dnie lub w głębokiej patelni. Przesmażamy na nim mąkę, tak by nie było grudek. Wrzucamy buraki, dusimy na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając. Gdy jabłko zmięknie, pod koniec duszenia dodajemy śmietanę i doprawiamy do smaku solą. Dusimy jeszcze chwilę i ściągamy z ognia.
Podajemy na ciepło.
Buraki uwielbiam (najbardziej takie bez niczego, jedynie pokrojone w plasterki), ale w takiej wersji jeszcze ich nie jadłam i koniecznie muszę spróbować :):)
OdpowiedzUsuńRobię bardzo podobnie ale zamiast jogurtu czy śmietany dodaję gęste mleko kokosowe i jest pyszne
OdpowiedzUsuń