Sałatka wzorowana na przepisie z książki "Karolina na detoksie"
kilka liści sałaty
1/2 ogórka
1 marchewka
1 czerwona papryka
1/2 opakowania wędzonego tofu
3 łyżki sosu sojowego
1/2 szklanki orzeszków ziemnych
dressing:
1/4 szklanki soku z cytryny
3 łyżki syropu z agawy
1 chilli
2 łyżki sosu sojowego
łyżeczka startego świeżego imbiru
2 łyżki oleju lnianego lub rydzowego
Sałatę rwiemy na kawałki. Układamy w misce.
Ogórka kroimy w słupki, marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach, paprykę kroimy w paski. Warzywa mieszamy razem, układamy na sałacie.
Tofu układamy na patelni, zalewamy sosem sojowym. Podsmażamy, obracając tofu co jakiś czas, aż sos sojowy odparuje.
Szykujemy dressing. Chilli siekamy (z pestkami lub bez). Wszystkie składniki na sos mieszamy dokładnie ze sobą. Gotowym dressingiem polewamy sałatkę.
Na końcu posypujemy wszystko podprażonymi na suchej patelni orzeszkami ziemnymi.
Ojej, ale jadlabym :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tofu, taka sałatka na pewno przypadłaby mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńpyszna sałatka :)
OdpowiedzUsuń