Przepis bardzo prosty.
Można zatrzymać trochę smaku wiosny na zimę :)
szczaw
woda
Szczaw przebieramy. Odcinamy łodyżki.
Gotowe liście siekamy (ja wolę większe kawałki, więc tylko lekko je pocięłam). Przekładamy do garnka. Zalewamy wodą.
Gotujemy na mały ogniu, aż całkowicie się ugotują.
Gorące przekładamy do przyszykowanych słoików. Od razu zakręcamy.
Pasteryzujemy około pół godziny.
Gotowe słoiki ze szczawiem przekręcamy do góry dnem i zostawiamy na noc.
Pasteryzacja:
dno garnka wykładamy ściereczką. Układamy słoiki, zalewamy wodą do wysokości tak około połowy słoika. Przykrywamy pokrywką i gotujemy na bardzo wolnym ogniu.
wyślij jeden panu Niesołowskiemu, pliiiis :D
OdpowiedzUsuńhahaha, już się robi :)
UsuńRobię tak samo, tylko daję jeszcze odrobinę soli... A zimą mamy pyszną szczawiową w kilka chwil!
OdpowiedzUsuń