Czarnej porzeczki zbytnio nie lubię. Uwielbiam za to kompoty z niej, a także pleśniaka z dżemem z tego owocu.
Szukałam kilka dni temu w swoich zapasach dżemu śliwkowego - nie znalazłam. Za to omyłkowo otworzyłam 2 słoiki dżemu z czarnej porzeczki. Nic nie może się zmarnować, dlatego na weekend upiekłam pleśniaka.
Na zdjęciach warstwa dżemu jest dość duża, właśnie dlatego, że owoców było więcej. W przepisie zazwyczaj proponuję jeden słoiczek i tyle zwykle używam do tego ciasta.
Dla mnie połączenie kwaśności czarnej porzeczki ze słodką "pleśnią" to połączenie idealne :)
3,5 szklanki mąki kukurydzianej
1,5 szklanki cukru (ksylitolu)
4 jajka
250g masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia (bez pszenicy, glutenu)
2 łyżki kakao
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki (można użyć świeżych czy mrożonych owoców, podduszonych z odrobiną cukru)
Z mąki, 0.5 szklanki cukru, żółtek, masła i proszku do pieczenia zagniatamy gładkie ciasto. Dzielimy je na 3 części. 2 odkładamy, do trzeciej dodajemy kakao i dokładnie zagniatamy by składniki się połączyły. Wszystkie trzy części ciasta chłodzimy w lodówce 30-60 minut.
Białka jaj ubijamy, stopniowo dodając cukier, aż piana będzie sztywna.
Na dno blachy (dość duża, prostokątna) wykładamy papier do pieczenia (możemy też ją nasmarować tłuszczem i wysypać mąką). Wykładamy dokładnie jedną częścią ciasta dno blachy. Następnie rozsmarowujemy dżem, na dżem ścieramy na tarce o grubych oczkach ciemną część ciasta. Wykładamy pianę z białek. Na końcu ścieramy ostatnią jasną część ciasta.
Ciasto pieczemy w nagrzanym do 180st.C piekarniku ok. 45-50 minut.
Oooo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciasto, ostatnio gościło u mnie w wersji glutenowej, ale bezglutki są lepsze!
To nadzienie z czarnej porzeczki bardzo mi narobiło chęci na taki ciacho :D
OdpowiedzUsuńUwielbiamy to ciasto! Wygląda jakby nadzienie z dżemu było najgrubszą warstwą :) Świetna robota!
OdpowiedzUsuńpleśniak to ciasto które bardzo często gościło w moim rodzinnym domu, a ta wersja jest zdecydowanie zdrowsza, niż tradycyjna :)
OdpowiedzUsuńhttp://foodmania-przepisy.blogspot.com/2015/02/konkurs-walentynkowy.html
Cześć, zapowiada się super! Na jakich wymiarach blaszce je pieczesz?
OdpowiedzUsuńDość duża blaszka... A dokładniej? Jakiej wielkości blaszkę Pani używa do tego ciasta? Pytam, bo długość pieczenia może być różna przy różnych blaszkach, a ja za bardzo nie mam wprawy w ciastach😁
OdpowiedzUsuń