Jeśli wypróbowaliście ją i Wam zasmakowała, proponowana przeze mnie obecnie zupa marchewkowa z soczewicą, również powinna przypaść Wam o gustu.
Ja się nią zajadałam przez ostatnie dwa dni.
Jeśli chodzi o przepis, inspiracją dla tej zupy była propozycja zawarta w "Odchudzającej książce kucharskiej" dotyczącej diety strukturalnej.
5-6 dużych marchewek
1 korzeń pietruszki
kawałek pora
5 szklanek bulionu warzywnego
szklanka soczewicy zielonej
3 łyżki słonecznika
3 łyżki siemienia lnianego
2 łyżki masła lub oleju rzepakowego
sól, pieprz
mielony imbir
Marchewki, ziemniaki, pietruszkę i por kroimy w kawałki. Zalewamy bulionem. Gotujemy aż warzywa zmiękną. Dodajemy masło albo olej rzepakowy. Przestudzamy. Miksujemy na gładko.
W osobnym garnku zagotowujemy ze 3-4 szklanki wody. Gdy woda zacznie wrzeć, zmniejszamy płomień i wrzucamy soczewicę. Gotujemy ok. 20 minut pod przykryciem (jeśli soczewica byłaby dalej twarda, należy wtedy troszkę dłużej ją pogotować).
Gdy soczewica będzie gotowa, odcedzamy ją z nadmiaru wody i dodajemy do zmiksowanych warzyw. Doprawiamy solą, pieprzem i mielonym imbirem.
Słonecznik oraz siemię lniane podprażamy na suchej patelni. Prażonymi ziarnami posypujemy zupę przed podaniem.
Ponieważ przepis dodaję do akcji "Tani i syty obiad dla dwóch osób" dodaję przelicznik kosztów przyrzadzenia potrawy dla dwóch osób:
2-3 marchewki ok. 0,70zł
2 ziemniaki ok. 0,80zł
1/2 korzenia pietruszki ok. 0,30zł
kawałek pory ok. 0,40zł
1,25 szkl. bulionu warzywnego ok. 0,30zł
1/2 szkl. zielonej soczewicy ok. 1,00zł
1,5 łyżki słonecznika ok. 0,40zł
1,5 łyżki siemienia lnianego ok. 0,20zł
1 łyżka masła ok. 0,40zł
sól, pieprz - wartość pomijalna
mielony imbir - wartość pomijalna
sumujac: 4,50zł
Zupa jest na tyle syta, że sama wystarczy jako obiad. Ewentualnie za pozostała sumę możemy dorzucić do niej mięso, badź wydać na kolację (na kebaba, pizzę lub inne takie). Zawsze też resztę można zostawić sobie na piwo :P
Oj lubię takie zupki, szczególnie zimową porą :)
OdpowiedzUsuńPolecam dodanie świeżego imbiru zamiast mielonego, moim zdaniem smak jest lepszy :)
OdpowiedzUsuń