Przeganiania zimy ciąg dalszy.
Pochowałam już kurtki zimowe, tak samo jak i buty.
I pomimo, że za oknem znowu prószy śnieg, ubrałam dzieciaki w adidasy i kurtki przejściowe
(czyli na zimę na cienkie, a na typowo wiosenną pogodę za grube).
Ja ubrałam się podobnie.
I tak pojechaliśmy do szkoły.
Jeśli chodzi o kuchenne przeganianie zimy,
to proponuję Wam lemoniadę.
Częściej ją kojarzymy z okresem letnim.
Dodajemy do niej lodu, dzięki czemu świetnie nas schładza.
Jednak w takim okresie jak ten lemoniada również jest świetna.
W pokojowej temperaturze.
Po okresie zimowym warto uzupełnić witaminy, minerały.
Lemoniada świetnie się do takiej regeneracji nadaje.
Bogata w sok cytrynowy.
Z dodatkiem miodu.
Jest bardzo zdrowym napojem.
Polecam.
litr letniej wody
1-2 cytryny
coś do posłodzenia w ilości nam odpowiadającej (ja proponuję miód)
Przepis jest prosty jak barszcz.
coś do posłodzenia w ilości nam odpowiadającej (ja proponuję miód)
Przepis jest prosty jak barszcz.
Oczywiście wyciskamy sok z cytryny, zalewamy wodą. Słodzimy. Mieszamy aż do rozpuszczenia substancji słodzącej. Schładzamy.
Uwaga: letnią wodę polecam z tego powodu, że łatwiej w niej rozpuścić cukier, miód itp. Składniki dokładniej się połączą.
uwielbiam lemoniadę! u mnie dziś będzie napój z miętą ;)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze mięty nie używałam do napojów. W ogóle jakoś mało jej używam. Chyba muszę to zmienić.
Usuńpysznie i orzeźwiająco ;)
OdpowiedzUsuń