Mała odmiana od zwykłych kopytek.
Groszek może być dowolny, tzn. z puszki, mrożony czy świeży. Tego z puszki nie musimy gotować, inny najlepiej ugotować do miękkości.
400g ugotowanych ziemniaków
250g zielonego groszku
1 jajko
5 łyżek mąki ziemniaczanej
10 łyżek mąki żytniej (użyłam pełnoziarnistej)
dodatkowo:
mąka żytnia do podsypania
woda + sól
Ziemniaki i groszek mielimy przez maszynkę lub dokładnie rozgniatamy (czy to jakąś ubijaczką czy widelcem), przekładamy do miski. Dodajemy resztę składników, zagniatamy.
Stolnicę/blat wysypujemy mąką żytnią. Partiami wykładamy ciasto, obtaczając je lekko w mące a następnie robimy z niego wałek. Wałek spłaszczamy lekko i kroimy pod kątem w kształt kopytka.
Kluski wrzucamy do garnka z gotującą się, osoloną wodą. Po wrzuceniu lekko mieszamy by nie przykleiły się do dna. Gdy kluski zaczną wypływać,. gotujemy je jeszcze chwilę (3-5 minut). Ugotowane kopytka wyciągamy łyżką cedzakową i przelewamy zimną wodą.
Postępujemy tak z każdą partią ciasta, aż ugotujemy wszystko.
Uwaga: kopytka możemy podawać prosto z wody lub podsmażone. Wtedy kluski "zyskują dodatkowo złocistą skórkę. Można je podsmażyć z bułką tartą lub podawać z sosami mięsnymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie zajrzałeś.