Ciasto to piekę w pracy dla dzieciaków z przedszkoli i szkół. Jest to jeden z "deserowych hitów". Jednak tam jest ono w wersji pszenicznej.
Ciasto, na które podaję przepis ma lekko zmienione proporcje, tak by można je było upiec w wersji żytniej.
Jest ono o smaku mocno czekoladowym, pomimo tego, że w samym cieście czekolady brak. W poniższej wersji wykorzystałam czekoladę do polewy. Spokojnie jednak można się bez niej obyć, posypując wypiek np. cukrem pudrem. I tak będzie pysznie...
forma keksowa:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
130 ml oleju rzepakowego
120 ml wody
1 i 3/4 szklanki mąki żytniej typ 720
opakowanie (ok. 35g) budyniu waniliowego (bez pszenicy)
3 łyżki gorzkiego kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia (bez pszenicy)
opcjonalnie:
tabliczka czekolady (użyłam gorzkiej)
100 ml mleka
1 łyżka gorzkiego kakao
1 łyżka cukru pudru
bakalie (użyłam żurawiny) - do ozdoby
Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy je na sztywną pianę, odstawiamy.
Żółtka ucieramy z cukrem, olejem i wodą na najwyższych obrotach miksera. Dodajemy mąkę, budyń, kakao i proszek do pieczenia. Dalej ucieramy.
Na końcu dodajemy ubitą pianę z białek. Delikatnie mieszamy ciasto łyżką do połączenia składników (jeśli ciasto przed dodaniem piany byłoby zbyt gęste i ciężko byłoby je mieszać, można dodać odrobinę piany, zmiksować na wolnych obrotach miksera, a następnie dodać resztę ubitych białek i wtedy wymieszać wszystko łyżką).
Gotową masę przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy keksowej. Pieczemy ją w nagrzanym do 175st.C piekarniku ok. 30-35 minut (do tzw. suchego patyczka).
Po przestudzeniu ciasto możemy polać czekoladową polewą, którą szykujemy w następujący sposób: mleko i połamaną czekoladę rozpuszczamy na wolnym ogniu w rondelku nie doprowadzając do wrzenia. Gdy czekolada prawie się rozpuści dodajemy kakao i cukier puder. Mieszamy wszystko trzepaczką, tak by nie powstały grudki. Całość zagotowujemy Gdy tylko zacznie wrzeć, ściągamy z ognia.
Odstawiamy do lekkiego ostudzenia, aż polewa zacznie gęstnieć Gdy będzie na tyle gęsta aby nie spłynąć z ciasta, polewamy nią wierzch wypieku. Ciasto możemy nakłuć wykałaczką, tak by część polewy wsiąknęła wewnątrz.
Na końcu całość możemy udekorować bakaliami.
Pięknie wygląda to ciasto. Bardzo lubię połączenie brownie i wiśni lub malin.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ciasto. Przyznam, że chyba po raz pierwszy wyszedł mi wypiek z mąki żytniej bez zakalca. Smak obłędny. Nie ma różnicy smaku czy aromatu wynikającego z użycia mąki żytniej. Na stole stał całe 10 min :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przepis się sprawdził i ciasto wyszło, a przede wszystkim smakowało.
UsuńA czy jest opcja użycia ksylitolu zamiast cukru?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJakoś takie zdrowe wypieki mi nigdy nie wychodziły ale Twoje ciasto wygląda obłędnie! Spróbuję, może tym razem się uda! Sama niezbyt często piekę i korzystam tylko ze sprawdzonych, nieskomplikowanych przepisów. Mój ulubiony ostatnio to https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/przepis-na-szybkie-ciasto-czekoladowe/ Zawsze się udaje, a jego przygotowanie zajmuje parę chwil Polecam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrochę nie wierzyłam, że się uda, bo konsystencja ciasta była płynna.
OdpowiedzUsuńPo 35 minutach ciasto było surowe, piekłam więc 55 minut. A później...
CIASTO JEST REWELACYJNE, NAJLEPSZE CZEKOLADOWE JAKIE UPIEKŁAM. Bardzo dziękuję za ten przepis
Czy można je zrobić bez białek jajka? Mamy alergię:(
OdpowiedzUsuń