W sobotę, według grafiku, obiad szykuje moja 9-letnia córka Tamara.
Staram się Jej wyszukiwać łatwe przepisy, tak aby sobie z nimi poradziła.
Tak więc w ubiegłą sobotę zaserwowała nam na obiad: kaszę jęczmienną, mizerię i wspomniane w tytule kotlety jajeczne.
Ja je tylko posmażyłam, bo mała kucharka się zmęczyła :P
5 kotletów
4 jajka ugotowane na twardo
1 jajko
kromka chleba lub 1/2 bułki nie-pszennej
8 łyżek mleka
łyżka oleju rzepakowego
sól, pieprz
opcjonalnie - olej rzepakowy do smażenia
Jajka na twardo obieramy, kroimy w plasterki a następnie dokładnie rozgniatamy widelcem.
Chleb zalewamy mlekiem. Odczekujemy aż całkowicie nasiąknie mlekiem, wtedy odciskamy pieczywo z nadmiaru mleka i dodajemy do jajek - razem dalej rozgniatamy wszystko widelcem.
Dodajemy łyżkę oleju i surowe jajko. Doprawiamy solą i pieprzem.
Wszystko ręcznie wyrabiamy a następnie formujemy kotlety.
Smażymy na rozgrzanej patelni, z obydwu stron. W razie potrzeby dodajemy do smażenia olej rzepakowy.
Jakoś mnie to nie przekonało, wydaje się zbyt tłuste :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
http://www.gotujebochce.blogspot.com
przecież można usmażyć bez oleju. W tym przypadku były to 2 łyżki oleju rzepakowego (1 łyżka do kotletów i 1 do usmażenia wszystkiego - na dodatek połowa tłuszczu ze smażenia i tak została na patelni, bo te kotlety nie chłoną mocno oleju). Czyli 2 łyżki oleju rzepakowego. Jednego ze zdrowszych tłuszczy. W sumie wychodzi niecała łyżeczka na porcję. Tłuszcz też jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
UsuńDokladnie. Nie rezygnujmy calkwicie z tluszczy,bo sa nam ptotrzebne do prawidlowego funkcjonowana. Nie przesadzajmy z wersami light. Przepis bardzo mi sie podoba. Uwielbiam kotlety jajeczne:)
OdpowiedzUsuńRobię podobne, są pyszne.
OdpowiedzUsuń