Pewnie dla wielu z Was jest to smak dzieciństwa.
Mój także.
Wiem też, że wiele z Was jadło taki chleb na słodko.
Ja nigdy tak nie jadłam, chociaż przymierzam się do słodkiej wersji - do tostów francuskich.
ok. 6 kromek chleba, najlepiej "wczorajszego" (ja użyłam tego chleba na zakwasie KLIK)
2 jajka
2 łyżki mleka
sól, pieprz
opcjonalnie: masło klarowane bądź olej rzepakowy do smażenia
Jajka wbijamy do głębokiego talerza, dodajemy mleko, sól i pierz. Wszystko razem roztrzepujemy widelcem.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła.
Chleb maczamy w jajku i układamy na gorącej patelni. Smażymy obydwu stron na złoto.
taaak, dla mnie to właśnie smak dzieciństwa :D
OdpowiedzUsuńRobię je do dziś :) proste i smaczne!
OdpowiedzUsuńooo przypomniałaś mi smaki dziecinstwa:)
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńSUPER SUPER SUPER
OdpowiedzUsuń